Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szydełkowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szydełkowe. Pokaż wszystkie posty

By kamykom było ciepło ;)

Dawno nic tutaj nie pokazywałam, więc dzisiaj chociaż jedna foteczka.
Przywiozłam z Milówki znad rzeki Soły parę  kamyków. Miałam już dawno w planach "ubrać" parę kamieni, ale nie miałam ich skąd zebrać. Na razie otuliłam szydełkiem dwa. 
Oto one. Co o takim czymś sądzicie?


Wzory powstawały "na kamieniu".

Schemat na ananasowy bieżnik

Ponieważ dziś z dobre dwie godziny szukałam tego shcematu, a okazało się, że w szufladzie leży sobie gazeta z tym wzorem, postanowiłam zeskanowac go w dużej rozdzielczości. 
Starość nie radość...Nie widzieć , że się go ma....
Może się komuś przyda.
Schemat pochodzi z Robótki Ręczne nr 1/2004

Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszki - pokaż obrazek -  i zapisać.




Dla odmiany - aniołek na szydełku

 Dziś dla odmiany aniołek na szydełku.
To bardzo wdzięczny i prosty wzór, który robi się bez "bólów" i bez myślenia nad wzorem.

Dwa takie same kwadraty, główka, rączki i gotowy.
Ma ok. 8cm wysokości.

Szydełkowy, prosty świeczniczek i fajny zakup w lumpeksie


 Szydełkowy, bardzo prosty i szybki w wykonaniu świeczniczek.

Dawno nie robiłam świeczników... 
Chyba od czasu, gdy dałam moją fotkę na Wizaż razem ze wzorem, a potem chodziło to wszystko ze zmazanym logiem mojej firmy LoreenArt po necie. Odechciało mi się wtedy dawać do internetu rzeczy, którymi chciałam się podzielić....


 Nieraz warto zajrzeć do Lumpeksu. Ostatnio kupiłam cały zestaw do odlewania świec.
Co prawda mam formy, woski w różnych kolorach, ale ten zestaw był warty kupienia.


 Form jest aż 8 różnego rodzaju, do tego barwniki, biały wosk i zapach.
Nic tylko odlewać !!!! Do tego są to także "pływające" formy, których nie miałam.
Całość kosztowała mnie 6zł :)


Czapeczka w kolorze szlafroczka :)


Nie jesienne kolorki, ale jesień u mnie w domu upłynie na pobycie mojej mamy w Krakowie na radioterapii przez równe 4 tygodnie. 
Od 22 października.
Dlatego tez wydziergałam jej czapeczkę w kolorku szlafroczka.
Zimno chyba będzie, więc po co ma marznąć. niestety włosy zaczną jej rosnąć chyba dopiero na wiosnę....


Tutorial na ułatwienie dziergania


 1.Zdobyć duże pudełko po płytkach CD lub DVD. Raczej za darmo można go dostać w sklepach komputerowych.
2. Wyciąć dziurkę w wieczku.
3. Ładnie wyrównać papierem ściernym, by kordonek lub włóczka się nie zahaczały.
4. Przeciągnąć nitkę.
5. Zacząć dziergać.
UWAGA - odbieracie tym sposobem świetną zabawę wynoszenia kordonków przez kota :)


Szydełkowa czapka z bardzo szybkiego schematu dla początkujących


 Dziś fotki następnej szydełkowej czapeczki.
Tym razem z grubszej włóczki. Jest to bardzo szybki wzór do wydziergania.
 Zrobiłam ją w 1,5 godziny oglądając przy tym film.

 Wzór jest tak powtarzalny, że nie trzeba prawie nic liczyć i spoglądać na schemat. 
Świetny dla początkujących.


Jednak w dwóch ostatnich rzędach musiałam zmodyfikować trochę. Była by za ciasna. nie odejmowałam oczek, a zostawiłam po trzy oczka. Potem dodałam jeszcze dwa rzędy.


I dla Was schemat.


Szydełkowe czapeczki


Dziś dla odmiany dwie szydełkowe czapeczki wydziergane w dwa dni.
Mam po chemii straciła wszystkie włoski, więc wydziergałam jej czapeczki "domowe". ma śliczną peruczkę, ale w domu w niej nie chodzi. Chciała coś do ubrania na szybko, gdy np. ktoś zapuka do drzwi.

Pierwsza z włóczki mięciutkiej i w pastelowym kolorze.
ładnie się prezentuje na głowie ze względu na na ciekawy wzór.




 Druga taka bardziej prosta.

To dzis jeszcze trzy serwetki szydełkowe...może do koszyczka?


Trzy serweteczki. Białe. idealne do koszyczka wielkanocnego ze święconką :)



NIE-wielkanocne prace ręczne.

 Dziś robótkowo, ale nie Wielkanocnie. W tym roku postanowiłam dać sobie "na luz" i nie robić żadnych jajek czy baranków. Nie mówiąc już o szydełkowych kurkach.
Moje dzisiejsze prace, to powyższy pojemnik na pędzle i szydełkowe podstawki pod kieliszki, które będą prezentem dla mojej teściowej. Ona lubi takie zajączkowo-wielkanocne prezenty, choć u mnie w domu na Wielkanoc nie dawało się żadnych prezentów :)
Kubek to raczej z recyklingu : pudełko po karmie dla rybek, resztki koronki bawełnianej i guziczek.
Podkładki, to także resztki włóczki i kordonka.


Serwetka na urodziny


Dość duża serwetka dziergana wieczorami.
Prezent dla mamy na 65 urodziny - 3 kwietnia kończy 65 lat.

9 kwietnia jedzie na badanie do kliniki w Krakowie na Grancarskiej - mammtomiczna biopsja piersi.
Wali mi się wszystko...a 10 kwietnia mój syn kończy 18 lat....

Wspominki czyli szydelkowe rękawiczki sprzed 81 lat :)


Muszę Wam coś pokazać.
Chciała bym bardzo, by nasze robótki przetrwały też tyle lat, by nasze wnuki mogły się nimi pochwalić tak, jak ja chcę teraz to zrobić.
Na fotce rękawiczki ślubne mojej babci, imienniczki Janki.
Są wydziergane na szydełku na jej ślub z moim dziadkiem Edmundem
- UWAGA - UWAGA -
81 lat temu !!!!
Dokładnie w 1932 roku !!!


Rękawiczki są w idealnym stanie. Nie mają żadnych uszkodzeń, zaciągnięć czy braków.
Moja babcia bardzo je szanowała, a ja postępuję tak samo. Kolor był kremowy i taki pozostał do dzisiejszego dnia.

Wykończenia, wydziergania i reszta....



 Dziś dzień wykończeniówek. Skończyłam serwetę szydełkową 110x110 cm, którą robiłam od zeszłego roku. Nie miałam do niej serca. 
Ciągle mnie od niej odpychało, ale wreszcie się udało zakończyć.


I dwie bransoletki na szybko z końcówki koralików, które pozostały mi po mojej firmie. Piękna butelkowa zieleń. Może się ktoś skusi?

 

 A taką włóczkę kupiłam dzisiaj. Jeszcze nie wiem, co z niej zrobię. 
Jest jej 25 dkg, pięknie cieniowana....w jednym moteczku.


Duża serwetka, szybka i wydajna :)



Wczoraj zaczęta (jakieś 3 godziny dziergania), dziś wykańczałam jedynie ostatni rządek.
Bardzo prosta, szybko się robi, a i niewiele kordonka schodzi.

Przyjemnie się dzierga, bo nie trzeba nic liczyć.

Wielkość 45 cm.

 Poniżej wzór. 
Ja robiłam na szydełku nr 2 i dość grubym kordonku (nie mam niestety metki co to było), więc zamiast 32 cm wyszło mi 45 cm.


Róże świece i serwetka




 Dziś robiłam świece róże. Są dość duże, bo mają 7cm, 7,5cm i wysokie na 3,5cm.

 



 A przy dzierganiu tej serwetki stopiłam i spaliłam sobie naczynie do topienia wosku... Smród okropny, brak narzędzia pracy... Płakać się chce....


Kury, kokoszki, indyki....Walentynki

 To jest kura. No może nie kura...a indyk, bo tak wygląda. Chyba muszę zacząć dziergać w okularach, bo zamiast normalnych kurek wychodzą mi indory na Święto Dziękczynienia.....i do tego za duże....

 

 A to już kokoszki trochę bardziej podobne do kurek. Pozostało jeszcze dorobić oczka, ale już mi się zupełnie nic nie chce....


A to moja kochana Walentynka, a raczej Walentynek, a Walentynka w tle ;)