Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Glina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Glina. Pokaż wszystkie posty

Następne dwie zawieszki z gliny

Bawię się gliną dla zabawy, bo po otwarciu opakowania bardzo szybko wysycha. Przy moich miniaturowych wisiorkach taka paka starczy na długo, więc trzeba ją szybko wykorzystać.

Pierwsza zawieszka kojarzy mi się z Peru. Kiedyś widziałam film, gdzie takie coś wykonywali. Oczywiście barwniki mieli naturalne ;)

Druga , to serduszko.
Już poszła do nowej właścicielki.


Fajna zabawa - POLECAM !!!!

Wisiorki z gliny samoutwardzalnej

Dwa wisiorki wykonane z gliny samoutwardzalnej (białej), pomalowane brązową i złotą akrylówką. Powleczone dwukrotnie akrylówką bezbarwną.

Wyglądają zupełnie jak ciasteczka czekoladowe.
Muszę jeszcze nad tym popracować, bo to jeszcze nie to....



Gliniane talerzyki na biżu + serwetka szydełkowa


Tym razem coś innego, a mianowicie talerzyki wykonane z gliny rzeźbiarskiej samoutwardzalnej, pomalowane białą akrylówką i akrylówką bezbarwną.
Do tego serwetka szydełkowa wykonana na szybko, bo w godzinę.

Tak wyglądał talerzyk jeszcze nie utwardzony.

To drugi - mniejszy.

A to w całej okazałości - serwetka.


Pomysł na talerzyki zaczerpnięty ze strony :
TUTAJ TUTORIAL

Dziś tłusty czwartek i moje urodziny. Postanowiłam, że zamiast tortu zjem pączki, ale udało mnie się tylko 4 szt. pochłonąć...jeszcze 3 czekają...... 250 kalorii na sztukę....