Za mocno rozgrzałam płytkę. Garnuszek też się rozgrzał i uchwyciki, co trzymają to naczynie na garnku przetopiły się. Wpadło do wody i klapa...To tak jak się robi parę rzeczy naraz ;szydełkowanie, rozpuszczanie wosku i oglądanie filmu. Nauczka na przyszłość.
Śliczna serweteczka :) Jak ty to zrobiłaś że ci się spaliło? Szkoda :)
OdpowiedzUsuńZa mocno rozgrzałam płytkę. Garnuszek też się rozgrzał i uchwyciki, co trzymają to naczynie na garnku przetopiły się. Wpadło do wody i klapa...To tak jak się robi parę rzeczy naraz ;szydełkowanie, rozpuszczanie wosku i oglądanie filmu. Nauczka na przyszłość.
Usuń