Dziś dowiedziałam się, że jedna z moich znajomych z blogspota została brutalnie zamordowana przez swojego męża. Nie mogę od rana dać sobie z tym rady. Tak ogromnie jest mi jej żal. To była taka nasza 'dobra duszyczka".... Miła, zdolna, młoda kobieta z czwórką małoletnich dzieci. Nie raz pisałyśmy sobie komentarze, zwłaszcza, że ona, tak jak ja lubiła dziergać dla lalek Barbie....
Nie mam słów, co ten jej mąż mógł zrobić.... Ponać był taki religijny....
Bożenko !!!! Byłaś tak wspaniałym człowiekiem!!!!!
Jej blog w którym już nic nie napisze TUTAJ.
Tak strasznie żal mi jej dzieci.... O tej wstrząsającej zbrodni możecie, choć nie wiem czy chcecie przeczytać : TUTAJ
Nie mam słów, co ten jej mąż mógł zrobić.... Ponać był taki religijny....
Bożenko !!!! Byłaś tak wspaniałym człowiekiem!!!!!
Jej blog w którym już nic nie napisze TUTAJ.
Tak strasznie żal mi jej dzieci.... O tej wstrząsającej zbrodni możecie, choć nie wiem czy chcecie przeczytać : TUTAJ
Też pisałam o Bożence...
OdpowiedzUsuńŻal i smutek...
Jestem za karą śmierci...Teraz zbadają, napiszą, że psychiczny i wyjdzie za 5 lat... A dzieci???
OdpowiedzUsuńA dzieci są okaleczone do konca życia...
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńTVN dziś 19:50 o Bożence....
OdpowiedzUsuń