Czapeczka w kolorze szlafroczka :)
Nie
jesienne kolorki, ale jesień u mnie w domu upłynie na pobycie mojej
mamy w Krakowie na radioterapii przez równe 4 tygodnie.
Od 22
października.
Dlatego tez wydziergałam jej czapeczkę w kolorku szlafroczka.
Zimno chyba będzie, więc po co ma marznąć. niestety włosy zaczną jej rosnąć chyba dopiero na wiosnę....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz