To na dokładkę....coś jednak lalkowego



To moja pierwsza szydełkowa suknia dla Barbie.
Powstała ponad 6 lat temu i tez wtedy zostały zrobione te fotki.
Pamiętam, jak kombinowałam, jak mam ją wydziergać. Jeszcze wtedy nie było w sieci żadnych wzorów, a i konkurencji na blogach, czy Allegro ze świecą było szukać.
Dawałam wszystkie fotki na WIZAŻ do mojego wątku...



Poniżej jedne z ostatnich.....



3 komentarze:

  1. Wszystkie Twoje suknie dla Barbie sa niezwykle pracochlonne i przewspaniale,jako projekt.Bardzo wykwintne w stylizacji i kolorze.
    Pozdrawiam serdecznie-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne te Twoje suknie...Aż miło oko na niech zawiesić.Z konkurencją masz rację kiedyś nie było ich aż tyle teraz narosło jak grzybów po deszczu,ale do TWOICH DZIEŁ to wszystkim nam "ubieraczom"lalek DAAAAALEKO!! Chylę w szacunku czoła.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń